wtorek, 27 grudnia 2011

Cudowna Randka. ♥

Dzisiaj znów musiałam się przygotować na spotkanie. Szczerze mam już w dupie Marka i Tomka. Nie wierzę w tą historię o "pilnowaniu rodzeństwa". Martwię się niestety o Julkę. Od wczoraj ode mnie nie odbiera, ani nie było jej na gg. Boję się, że coś sobie zrobiła. Poszłam więc przed spotkaniem do niej, ale nit mi nie chciał otworzyć. Kiedy usłyszałam od sąsiadki Julki, że wyszła wczoraj po północy gdzieś, rozpłakałam się. A jeśli ktoś jej coś zrobił ? Niestety czułam , że nic nie mogę z tym zrobić. Z bólem w sercu wyszłam z jej bloku i poszłam do domu. Ubrałam się szybko, w byle co. Znalazłam w szafie jakiś szary t-shirt z serduchem na klatce piersiowej, czarne rurki i trampki. Nie umalowałam się, a włosy rozpuściłam. O 14.45 wyszłam z domu. Wiedziałam, że się spóźnię, bo po drodze spotkałam Adę.  Zamieniłam z nią kilka zdań i rozeszłyśmy się. Była równo 15.00, kiedy wchodziłam do parku. Nie rozumiem tego. Jak ja poznam tego chłopaka ? Przecież nie wiem jak wygląda. Zrobiłam głośnego face palma, ale po chwili usłyszałam gruby i muszę przyznać seksowny, stanowczy głos.
- Witaj piękna. 
Przystojniak o śnieżno białych zębach uśmiechnął się do mnie. W moim oczach wyglądał jak Bóg. 
- Mmm... sexy.
O kurwa. Co ja gadam. Chłopak zaśmiał się odsłaniając swoje piękne zęby.
- Przepraszam cię. 
- Nic nie szkodzi. Michał jestem. Miło mi ^ ^
- Eee... ja nie pamiętam imienia. Hehe. To znaczy Ania. Miło :)
Zawstydziłam się i odwróciłam głowę w stronę psów, które akurat w tym momencie odbywały stosunek. 
- Masz interesujące widoki. Haha. 
- Heh. Tak. 
- Nie wstydź się. Hah. Julka powiedziała, że nikogo nie masz. 
- No to prawda, ale nie chodzę z chłopakiem, którego nie znam.
- Spokojnie. 
Chłopak wstał i wziął mnie za rękę. Czerwona jak burak szłam z nim w stronę strumyka. Usiedliśmy na ławce i zaczęliśmy rozmowę. Okazało się, że duża nas łączy. Nie wiem czemu, ale widziałam, że Michał mnie podrywa. Udało mi się. Zaciskał moją dłoń coraz mocniej, ale poluzował, kiedy chciałam ją wysunąć. Zapadła cisza. Siedziałam na jednym brzegu ławki, a chłopak na drugim. Czekałam w ciszy co zrobi. Przybliżył się do mnie. Odwróciłam głowę i spojrzałam w jego piękne niebieskie oczy. On wtedy się przybliżył i pocałował. Byłam zszokowana, ale odwzajemniłam pocałunek. Było tak przyjemnie, ale ten cholerny telefon przerwał mi to. 
- Przepraszam, muszę odebrać. 
Wstałam z ławki, puszczając rękę Michała i podeszłam do drzewa. Wyciągnęłam szybko telefon i odebrałam.
- Anka, do domu ! 
- Tak, mamo.
Spojrzałam na ekran komórki. Była dopiero 17.00. Ech... musiałam iść. Podeszłam do ławki i zaczęłam.
- Muszę iść. Spotkamy się jutro.
- Szkoda, ale możemy się spotkać. Dam ci swój numer, ok ?
Wzięłam od niego numer i już chciałam iść, ale zastąpił mi drogę i mocno uścisnął. Z wielkimi rumieńcami na twarzy poszłam do domu. Weszłam do bloku i szybko pobiegłam schodami na górę. Wchodząc do domu przytrzasnęłam ogon Puszkowi, ale wzięłam go na ręce i mocno uścisnęłam. Weszłam do pokoju i położyłam się na łóżku. Nie mogłam uwierzyć, że taki przystojniak się mną zainteresował. Włączyłam laptopa i szybko zmieniłam opis na gg. 
" Wreszcie szczęśliwa. Spotkanie w parku, opłacało się. ♥ " 
Ale zauważyłam, że Julki nadal nie ma, to zniszczyło mi humor. Na gg był Michał. Pisałam z nim do 22.50. Niestety tylko do tej godziny, bo musiał iść. ; ( Ciekawe jak jutro będzie na randce ? Ale przed randką pójdę znów do Julki. Coraz bardziej się o nią boję. Odłożyłam laptopa i położyłam się do łóżka. W głowię miałam tysiąc myśli, a najważniejsze były o Michale i Julce.

8 komentarzy:

  1. Ciekawi mnie to czy Julka coś sb zrobiła...
    Ale nie mów mi !...
    Chcę zobaczyć jak dodasz beybe <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Coś myślę, że ten Michał jest zły ;D Bo na pierwszym spotkaniu się całować.....

    OdpowiedzUsuń
  3. Noo ciekawe z tą Julka ! ;D A po prostu z tym stosunkiem psów to mnie rozbawiłaś :D Zapraszam do mnie na nową recenzję :D

    OdpowiedzUsuń
  4. I już chcę się dowiedzieć co jest dalej <3

    OdpowiedzUsuń
  5. mam przyjaciolke Jule i nie wiem co bym zrobila gdyby ona przestala sie do mnie odzywac po nieudanej randce ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. pisz, bo faaaaaaaaaaaaajne .

    OdpowiedzUsuń
  7. świetne te opowiadanka .
    PS . little angel z zapytaja . :)

    OdpowiedzUsuń